sobota, 22 sierpnia 2009

nie wisi w powietrzu deszcz :)

balkan savdah pewnie wciąż jeszcze gra, ale my już tego nie słyszymy :)
poza tym trzeba przyznać, że miejskie medytacje przyniosły znakomity efekt, przeganiając deszcz przepowiedziany nawet przez nieomylne ICM :) ale tego już się nikt nie dowie, czy bardziej poskutkowała minuta ciszy przy kebabie czy przy syrence... a może ta na placu piłsudskiego? ;)
na dziś to już wszystko. ja, legenda mówię tobie śpij kochanie śpij. kolorowych snów i kolorowych sznurówek. niech spełnią się wszystkie marzenia puszczone dziś z wisłą.
hejka
:D

5 komentarzy:

  1. wydaje mi się że ICM to nie jest powszechnie znany skrót - nie to co, powiedzmy, IBM ;)
    a do tego, "legendo", nieprawda nieprawda że ktokolwiek poszedł spać
    godzina 01:10 a ekipa nadal testuje wytrzymałość organizmów.

    OdpowiedzUsuń
  2. hejka fajny blogasek ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. HeYka:D
    Spoko BLOgasek:P

    OdpowiedzUsuń
  4. ano, ja myślę, że fajny.
    śpicie już? bo ja chyba od nadmiaru kawy zaczynam mieć bezsenność

    OdpowiedzUsuń