poniedziałek, 15 czerwca 2009

Chcę, żeby w Broniowie i Ostałówku...


Chcę, żeby wszystko było ok. Chcę, żeby był pokój na świecie. Chcę, żeby mój chłopak był sympatyczny. Chcę, żeby było więcej zabaw. Chcę zdać maturę. Chcę, by praca była rozrywką. Samochód! Chcę srogiej zimy. Chcę więcej dla obywatela wiejskiego: solidarności i wolności słowa. Chcę, żeby odbudowało się tu życie społeczno-kulturalne. Chcę ziela. Chcę, żeby wszyscy wiedzieli czego chcą. Chcę spotkać tę jedną jedyną...

a ty czego chcesz?

Być może chcesz dowiedzieć się, co to wszystko znaczy :) To życzenia, jakie mieszkańcy Ostałówka i Broniowa wypowiadali tego sobotniego, deszczowego, pełnego dziwnych przygód dnia. Wszystkie marzenia/zachcianki/plany ujrzały światło dzienne w niedzielę - dokładnie ŚWIATŁO dzienne, bo wtedy już nie padało. Wtedy też spotkaliśmy się z grupką młodych, by pogadać wspólnie o tym, co - już niedługo - będziemy mogli tu wspólnie zrobić. Co z tego wyniknie? Chcę, żeby z tego urodziło się coś pięknego :)

a resztę możesz dopowiedzieć sobie sam/sama oglądając foty TU.

5 komentarzy:

  1. ejejej
    "oglądając foty tu" brzmi bardzo zachęcająco - ale linka "tu" nie ma... poprosimy o link :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ojojojoj. z opóźnieniem, ale juz jest :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fenomenalne, fantastyczne i genialne :)
    co za zdjęcia-ile uśmiechów i radości! oj rety... a o tej sieci powiązań to ja bardzo chętnie posłucham, bo to wygląda bardzo intrygująco

    OdpowiedzUsuń
  4. super! mi się też bardzo podoba. Zuzia jesteś mistrzem i taka dzielna... Oczywiście dla Agaty i Seba ogromne ukłony i brawa także.

    OdpowiedzUsuń